Trójskrzydłowy zamek w Swobnicy już niedługo przestanie robić wrażenie na ludziach. Po prostu się zawali i stanie się ruiną.
zamek w Swobnicy, maj 2009
Wiekszość architektów uważa, że póki jest dach można liczyć na remont. W Swobnicy dach jeszcze jest, ale widać już w nim konkretne ubytki. Widoczne otwory w dachu to m.in. skutek "zabawy" małolatów, która polega na rzucaniu cegieł w dach zamku z pobliskiej wieży.
otwory w dachu widoczne z wieży
Od kilkudziesięciu lat wielu ludzi ubolewa nad permanentną dewastacją tego miejsca. Mimo to nikt już nie wierzy, że zamek można uratować. Inaczej jest z
wieżą, zbudowaną z mocnej ceglanej konstrukcji. Nie da się zbombardować jej cegłami, ale można wyjmować z niej cegłę po cegle i przyglądać się jak leci w dach zamku. Ale co dalej? Mieszkańcy Swobnicy i okolic będą pokazywać to miejsce i mówić: ta górka nad wyschniętym i zarośniętym jeziorkiem to miejsce gdzie kiedyś było coś fajnego? Czy o to chodzi? Czy na pewno nic nie da się zrobić?
widok z wieży, w oddali jezioro
Wszędzie są tabliczki informujące: teren prywatny, zakaz wchodzenia.
w zamku
Zamek położony jest około 2 kilometry na południe od wsi Swobnica, w malowniczej dolinie rzeczki łączącej pobliskie jeziorka. Dojazd: Jadąc z Baniewic mijamy Swobnicę i w miejscu gdzie droga główna skręca w prawo, na Chojnę, my jedziemy prosto i zaraz po zjechaniu z drogi głównej zobaczymy taki obrazek (foto poniżej)
do zamku w lewo
Skręcając w lewo dojedziemy do płotu z tabliczką informacyjną "WEJŚCIE NA TEREN OBIEKTU WZBRONIONE!". Za płotem znajdują się ruiny stajni i zabudowań gospodarczych od których prowadzi brukowana droga na dziedziniec zamku.
las pochłania stajnię
W 28.12.1234 roku książę Barnim I darował te tereny zakonowi templariuszy. Po rozwiązaniu zakonu Templariuszy majątek przejęli joannici, którzy rozpoczęli w 1377 roku budowę zamku od postawienia potężnej wieży, wysokich murów obronnych i jednego skrzydła mieszkalnego. Joannici walczyli z niewiernymi i pomagali pielgrzymom udający się do Ziemi Świętej. Pomieszczenia zamku były wielokrotnie przebudowywane. Z siedziby joannitów pozostała tylko wieża i mury obronne, piwnice i fragment fasady. W XVII majątek kupiła księżna Dorota, druga żona Fryderyka Wilhelma III. Dzięki niej, jej synom i wnukom zamek w Swobnicy przebudowano z dużym rozmachem. Pod koniec XVIII wieku posiadłość w Swobnicy stała się własnością korony pruskiej i okresowo była wydzierżawiana. Po 1945 roku zamek przejęto na biura i mieszkania dla pracowników miejscowego Gospodarstwa Rolnego.
wnętrze zamku, fot. 2009
wnętrze zamku, fot. 2009
Następnie wnętrza skrzydła głównego zamieniono na magazyn zboża. Od lat siedemdziesiątych niszczeje, mimo niepodważalnej wartości. Obecnie w rękach prywatnych. Niszczeje bez żadnych konsekwencji.
zobacz artykuł: Zamek w Swobnicy > Mienie dużej wartości